Kuźnice – Hala Gąsienicowa – Kasprowy Wierch – zjazd w terenie z Kasprowego Wierchu/kocioł Goryczkowy (tzw. strefa freeridowa) – trawers w zjeździe pod żlebem Marcinowskich na Halę Kondratową – zjazd nartostradą do Kuźnic
Turystyczna Najkrótsza Preferuj jeden szlak Turystyczna Dowolny Szlak turystyczny Ścieżka dydaktyczna Szlak spacerowy Dowolny dodaj punkt odwróć trasę planuj automatycznie 72 Dodaj zdjęcie 8 Wysokość 1987 m Region Tatry Współrzędne Udostępnij Wskazówki dojazdu Przebiega tędy Zielony szlak turystyczny Kuźnice – Kasprowy Wierch Polecane trasy 5:14 h km z: Kasprowy Wierch do: Schronisko PTTK na Hali Ornak 6:12 h km z: Kasprowy Wierch do: Schronisko PTTK w Dolinie Pięciu Stawów Polskich Dopasuj polecane trasy Noclegi w okolicy | Meteor: Zakopane Kościelisko Murzasichle Małe Ciche Suche | Noclegi Zakopane Informacje Piękny film ukazujący przebieg szlaku: na Rusinową Polanę, Gęsią Szyję i Kasprowy Wierch Szlak z Kopy Kondrackiej na Kasprowy Wierch: Film z przejścia Film pokazujący: przebieg zielonego szlaku w 360° Kasprowy - Kuźnice Kasprowy Wierch przez Myślenickie Turnie: Kasprowy Wierch przez Myślenickie Turnie - zielony szlak, opis trasy. Zimowe wejście na Kasprowy ( Opis wejścia na Kasprowy Wierch przez Halę Gąsienicową w warunkach zimowych 1 2 Dodaj link do źródła przydatnych informacji Komentarze Trasy z regionu Trasy z miejsca pętla 4:18 h 11 km z: Rysy do: Štrbské Pleso 4:24 h km z: Tatranská Javorina do: Široké sedlo 4:54 h km z: Sedielko (Lodowa Przełęcz) do: Tatranská Javorina 5:24 h km z: Chata pri Zelenom plese do: Ždiar, Tatra
Dojazd do Kuźnic. Kolejka na Kasprowy oraz początek szlaku pieszego znajdują się w Kuźnicach. Kuźnice są częścią Tatrzańskiego Parku Narodowego, więc pod samą kolejkę nie dojedziemy własnym samochodem. Oto dostępne opcje: Własny samochód. Ostatni parking samochodowy znajduje się 1.3 km przed Kuźnicami za Sanktuarium św
Skitury w TatrachJednodniowy wyjazd na skitury w TatryTermin: 299pln ( z transportem z Krakowa)Lokalizacja: TatryCO TYDZIEŃ WYCIECZKA INNĄ TRASĄKasprowy w czterech smakachTo cykl wycieczek, na których co tydzień zdobywamy Kasprowy wierch inną trasą. Danie nr 1: Kuźnice, gdzie zakładamy narty i kleimy foki. Idziemy Doliną Jaworzynki, wstępujemy na Halę Gąsienicową (tak, ten widok nigdy nam się nie znudzi!) - wyjazd lub wejście w Kotle Gąsienicowym na Kasprowy Wierch, zjazd nartostradą goryczkową do Wierch albo święta góra narciarzy. Dwie piękne przygotowane trasy narciarskie i niezliczone opcje dla skiturowców. Można wjechać tam kolejką, ale kto by chciał kolejką, jak można też wejść na nartach, ciesząc po drodze oczy widokami albo wypluwając płuca na ostatnich podejściach. Bo choć latem to dosyć łatwy spacer, zimą zdobycie tej góry do najprostszych nie należy, a czasem bywa niezwykle trudne (wszystko zależy od warunków) - może być piekielnie mroźno, lodowato pod fokami, w rakach, z czekanem, a dziki wiatr nauczy nas, jak szybko i sprawnie przygotować się do zjazdu. Ten z Kasprowego wynagrodzi nam jednak wszystkie trudy. Dostać się tam można na różne sposoby, my w tym sezonie proponujemy posmakować czterech najciekawszych opcji. Dla kogo:Dla początkujących skiturowców, czyli trzeba umieć jeździć na nartachKondycja:ŚredniozaawansowanaInstruktorzyW najwyższe partie Tatr poprowadzą Was przewodnicy: Szymon Tatar, przewodnik tatrzański, ratownik TOPR i GOPR, instruktor narciarstwa zjazdowego SITN, a przy okazji świetny muzykant i góral z dziada pradziada Władek Bętkowski, przewodnik tatrzański, instruktor narciarstwa SITN Wiesław Kowalski, znakomity narciarz, zakopiańczyk i przewodnik tatrzański z kilkunastoletnim doświadczeniem Z nami w góry Program: 6:00 - zbiórka w zatoce autobusowej przy ul. Kałuży 1 ( Strefa Outdoor) - - dobieranie sprzętu i wyjazd 8:30 - przybycie do Zakopanego, podział na grupy w zależności od stopnia zaawansowania 8:40 - wyjście w góry - szkolenie połączone z wycieczką narciarską (technika podchodzenia, przepinania się oraz zjeżdzania poza trasą) 16:00 - powrót 16:30-18:30 - powrót do Krakowa i oddanie sprzętu Ważne informacje - sprzęt obowiązkowy na wycieczki:Sprzęt narciarski: narty skiturowe z fokami (najlepiej z zapasową parą), kije, dopasowane buty, harszle, raki, czekan, kask, ABC lawinowe Plecak (pojemność ok. 35 l): apteczka osobista – w tym swoje indywidualne lekarstwa, czapka x 2 (jedna lżejsza na podejście i jedna ciepła pod kask), rękawiczki x 2 (jedne lżejsze na podejście i jedne bardzo ciepłe tzw. łapawice) kurtka przeciwdeszczowa (osłona od wiatru), okulary przeciwsłoneczne, krem przeciwsłoneczny (duży filtr), kurtkę – ocieplinę typu polar, primaloft, sweter puchowy itp. (może też być jako dodatkowa opcja kamizelka puchowa), latarka czołówka z zapasem baterii (zabezpieczony zapas od mrozu), coś do jedzenia, coś do picia (mogą być napoje izotoniczne, lub coca cola, lub pepsi, nic typu Tiger itp. no i termos z herbatą, a wszystko w wystarczającej ilości na całą wycieczkę), coś na słodko (czekolada itp.) naładowany telefon komórkowy z zapisanymi telefonami ratunkowymi i zainstalowaną aplikacją RATUNEK Cena zawiera: przejazd komfortowym busem z Krakowa i z powrotem szkolenie skiturowe wycieczka na Halę Gąsienicową lub Kondratową, opcjonalnie zjazd z Kasprowego Wierchu bilet wstępu do TPN ubezpieczenie NNW Cena nie zawiera: sprzętu skiturowego (możliwe za dodatkową opłatą 100 zł/dzień) zestawu lawinowego abc (możliwe za dodatkową opłatą (40 zł/dzień) Uwaga! Ostateczne trasy wyjść w teren będą uzależnione od kondycji uczestników oraz warunków pogodowych (śniegowych oraz aktualnego zagrożenia lawinowego). Ostateczną decyzję o trasie podejmuje przewodnik/instruktor na podstawie bieżącej sytuacji pogodowej i oceny możliwości uczestników obozu. Jak wiadomo pogoda w górach lubi czasem zaskakiwać, dlatego planowana marszruta czasem może nieco (lub nieco bardziej) różnić się od zamierzanej! Dodatkowo na każdej z wycieczek odbędzie się przeszkolenie lawinowe oraz - w miarę możliwości - przeszkolenia z poruszania się w rakach z Partnerami Strategicznymi są Salewa i Dynafit, dostawcy sprzętu i odzieży dla przewodników i instruktorów, a w szkoleniu lawinowym pomaga nam Pieps i jego najnowsze detektory.

Nosal, Halę Gąsienicową czy Czarny Staw Gąsienicowy. Prosto przed nami, szeroką brukowaną drogą dojdziemy na polanę Kalatówki, a także szlakiem na Giewont i Kasprowy Wierch. Z kolei po prawej stronie, na wzniesieniu, usytuowana jest dolna stacja kolejki na Kasprowy Wierch (1987 m.n.p.m). W sezonie „kolejka do kolejki”, czyli do

Mamy już wiosnę. Przyszła niespodziewanie szybko, tak szybko, że śniegi rozpuściły się w parę dni. Temperatura tak znienacka podskoczyła, że nie zdążyliśmy wyciągnąć z szafy przejściowych kurtek. Przeszliśmy nagle ze skrajności w skrajność, z zimowego chłodu do wiosennego ciepła. Kto by pomyślał, że natura tak zakpi sobie z przedwiośnia. Jest jednak jeszcze takie miejsce w Polsce, gdzie zima nie tak łatwo daje za wygraną, a są to oczywiście nasze Tatry. Krakowskimi uliczkami trochę głupio spacerować z nartami na ramieniu. Na beskidzkich i podkarpackich wierchach znaleźć można już tylko nieliczne skrawki śniegu. Zaś Tatry porażają lśniącą w słońcu bielą. Spoglądając w ich kierunku nawet z perspektywy położonego u ich stóp Zakopanego, wyglądają jak coś nieprawdopodobnego, a zarazem fantastycznego... i naprawdę rzeczywistszego. Wygląda to tak, jak gdyby za reglowym lasem istniała zupełnie inna strefa klimatyczna. Tam jeszcze można poszaleć na nartach, wystarczy się tam przenieść. MAPA TRAS: Trasa Stopień trudności Długość trasy Różnica poziomów 1„Gąsienicowa” ~1400 m 352 m Nartostrada„Gąsienicowa” ~9700 m 574 m 2„Goryczkowa” ~2200 m 602 m Nartostrada„Goryczkowa” ~5000 m 931 m OPIS: W Tatrach, w tychże polskich górach funkcjonuje znany ośrodek narciarski. Zlokalizowany jest na Kasprowym Wierchu (słow. Kasprov vrch), wznoszącym się do wysokości 1987 m Spod szczytu Kasprowego Wierchu biegną dwie spektakularne trasy narciarskie, o których słyszał chyba każdy narciarz. Na Kasprowy Wierch można dostać się linową kolejką kabinową. Do Zakopanego przyjechaliśmy dość wcześnie, około godziny siódmej. Samochód zaparkowaliśmy koło Ronda Jana Pawła II (jest to dawne Rondo Kuźnickie). Tutaj rozpakowujemy sprzęt i ubieramy buty narciarskie, bo już tu czekają na narciarzy skibusy do Kuźnic. Do odjazdu kolejki jest jeszcze trochę czasu, gdyż mamy rezerwację na godzinę zatem oczekując na nasz odjazd gościmy w jednym z tutejszych punktów gastronomicznych. W końcu idziemy do stację kolejki. Znajduje się ona na wysokości 1027 m Wyjazd na Kasprowy Wierch odbywa się dwuetapowo. Najpierw wyjeżdżamy na skalną czubę, znajdującą się na północnym grzbiecie Kasprowego Wierchu, zwaną Myślenickimi Turniami. Tutaj na wysokości 1352 m znajduje się stacja pośrednia kolejki, na której przesiadamy się do innego wagonika. Teraz przemieszczamy się ponad zboczami północnego grzbietu odchodzącego od szczytu Kasprowego Wierchu, opadającego urwiście do Doliny Kasprowej. Na tym odcinku przejażdżka kolejką dostarcza niepowtarzalnych emocji i wrażeń, a szczególnie w końcówce, gdy wagonik pnie się coraz ostrzej w górę. W niektórych miejscach wagonik znajduje się 180 metrów nad powierzchnią terenu. Dokujemy na górnej stacji kolejki znajdującej się na wysokości 1959 m Pokonaliśmy 4291,59 metrów odległości w ciągu 12 minut. Gąsienicowa Z górnej stacji kolejki na Kasprowy wierch wchodzimy od razu na początek jednej z dostępnych tu tras narciarskich. Znajduje się ona na południowo-wschodnich zboczach Kasprowego Wierchu i opada do Kotła Gąsienicowego, i dalej wbiega w zachodnią gałąź Doliny Gąsienicowej. Początkowa stromizna stoku jest spora i robi duże wrażenie. Stajemy na jego krawędzi, gdzie rozciągająca się przestrzeń może paraliżować, szczególnie przy pierwszym zetknięciu z tą trasą osób przywykłych do pagórkowatych stoków w Beskidach i na Podhalu. Jeśli chcemy wystartować nieco łagodniej, trzeba przejechać jeszcze dalej, trawersując zbocze Kasprowego Wierchu do Suchej Przełęczy (słow. Suché sedlo), znajdującej się na wysokości 1950 m Na krawędzi - z niej rozpoczyna się trasa zjazdowa „Gąsienicowa”. Zatrzymajmy się chwilkę przed zjazdem i rozejrzyjmy się wkoło. Popatrzmy na to całe piękno, jakie nas otacza. Za Suchą Przełęczą wznosi się ostatni w kierunku wschodnim szczyt Tatr Zachodnich - Beskid (2012 m Za nim znajdują się: Skrajna Turnia (słow. Krajná kopa, 2097 m Pośrednia Turnia (słow. Prostredná kopa, 2128 m i górująca nad nimi Świnica (słow. Svinica, 2301 m Na lewo ciągnie się grań Kościelców odchodząca od Zawratowej Turni (2247 m w której wyróżniają się kolejno: Zadni Kościelec (2162 m Kościelec (2155 m oraz Mały Kościelec (1866 m oddzielony od Kościelca płytką przełęczą Karb (1853 m Na lewo od Kościelca, na kolejnym planie ciągnie się masyw Granatów (słow. Granáty) i idące od nich dalej na lewo: Wierch pod Fajki (słow. Vrch pod Fajki, 2135 m i Żółta Turnia (2087 m Gdy obrócimy się przodem do stoku narciarskiego, w dali zobaczymy Zakopane ograniczone Pasmem Gubałowskim, a za nim Kotlinę Nowotarską, Gorce i wiele innych obiektów geograficznych, w zależności od widoczności. Na północnym zachodzie zwykle widać charakterystyczny szczyt Babiej Góry, a po jej prawej mniej imponującą Policę. Z lewej strony nartostradę otacza długa północno-wschodnia grań Kasprowego Wierchu, tzw. Uhrocie Kasprowe, z najwyższą kulminacją sięgającą 1852 m Panorama Tatr z górnej stacji wyciągu „Gąsienicowa”. Trasa zjazdowa do Doliny Gąsienicowej ze względu na stromiznę, niejednorodne ukształtowanie terenowe, czy też występujące trudne warunki śniegowe - nie jest odpowiednia dla początkujących. Jest to trasa bardzo trudna, oznakowana w skali trudności najwyższym stopniem - czarnym, a zatem przeznaczona dla doświadczonych narciarzy i snowboardzistów. Początkowe zbocze trasy zjazdowej „Gąsienicowa”. Puszczamy się w dół. Jest bardzo stromo. Na krechę? Owszem, pewnie można, ale raczej się nie odważymy, nie zdążymy wyhamować w porę. Trzeba nieźle sobie radzić na nartach, nieźle śmigać, aby pokonać strome zbocze. Po pokonaniu tego najbardziej stromego odcinka, trasa staje się wyraźnie łagodniejsza, ale wciąż jest dość szybka. Przez pewien czas biegnie jedną nitką, a potem przed uskokiem rozwidla się - na prawo pokonuje uskok łagodniej i na lewo ostrzej. Dalej oba warianty przejazdu łączą się w jedną nitkę, po czym znów mamy kolejne rozwidlenie - łagodniejsze jest znowu na prawo. W końcówce zjazdu pojawia się jeszcze jedno rozwidlenie, a po nim pozostaje do pokonania wąski próg i jesteśmy na wąskiej końcówce, gdzie wyhamowujemy przed dolną stacją wyciągu krzesełkowego, położonego na wysokości 1601 m Wypłaszczenie po początkowym ostrym zjeździe. Pierwsze rozwidlenie na „Gąsienicowej”. Za rozwidleniem. Przed ostatnim uskokiem. W tle ostrzejsza nitka ostatniego rozwidlenia trasy. Tak przejechaliśmy trasę ulokowaną na najwspanialszym w Polsce terenie zjazdowym. Pokonaliśmy 352 m różnicy wniesień na około 1400-metrowym odcinku. Możemy stąd jechać dalej do Kuźnic ponad 8 kilometrową nartostradą przez Karczmisko, czyli Przełęcz między Kopami. Jest to raczej dobre rozwiązanie na zakończenie dnia. W stronę dolnej stacji wyciągu „Gąsienicowa”. Widok łagodniejszego wariantu trasy z Suchej Przełęczy. Z lewej widać ostrzejszy wariant. Początkowy odcinek „Gąsienicowej”. Początkowy odcinek „Gąsienicowej”. Na stoku Beskidu. Tymczasem wyciągamy się z powrotem na górę 4-osobowym krzesełkiem. W ciągu 8 minut wznosimy się ku górnej stacji wyciągu położonej na wysokości 1953 m pokonując 352-metrowe przewyższenie. I znów w dół, i tak bez przerwy, dopóty, dopóki głód nie zwabi nas do tutejszych punktów gastronomicznych. Jest rewelacyjnie! Pogoda ładna jest od rana, ale teraz stało się z nią coś, co przeszło nasze najśmielsze oczekiwania - pojawiło się oślepiające słońce i soczysty błękit nieba. Widok z tarasu przed budynkiem PKL. Nie tracimy zbyt wiele czasu na posiłek. Po pół godziny wracamy na stoki Kasprowego Wierchu, ale przenosimy się teraz na drugą z tras. Przejeżdżamy ku Suchej Przełęczy, na której skręcamy w prawo na przejazd łącznikowy. Tutaj na Suchej Przełęczy skręcamy w prawo, na przejazd łącznikowy. Fragment panoramy z przejazdu na goryczkową stronę. Przejazd na „Goryczkową”. Przejazd na „Goryczkową”. Przemieszczamy się nim na drugą, południowo-zachodnią stronę góry. Nie da się jednak przejechać tego odcinka obojętnie. Jest on bowiem niesamowitą, przepiękną galerią widokową, z której przedstawiają się nam kolejno szczyty Tatr słowackich. Wpierw wita się z nami, widziany już wcześniej z „Gąsienicowej”, wyniosły Krywań (słow. Kriváň, 2494 m oraz ciągnąca się na lewo od niego Grań Hrubego (słow. Hrubé). Przed nimi mamy szczyty Liptowskich Kop (słow. Liptovské kopy), od lewej: Cichy Wierch (słow. Tichý vrch, 1979 m Zadnia Garajowa Kopa (słow. Zadná Garajova kopa, 1949 m Zadnia Rycerowa Kopa (słow. Zadná Licierova kopa, 1958 m Wielka Garajowa Kopa (słow. Veľká Garajova kopa, 1969 m oraz najwyższy szczyt Kop Liptowskich - Wielka Kopa Koprowa (słow. Veľká kopa, 2052 m i odchodzący od niego grzbiet Magury Rycerowej (słow. Magura, 1997 m Dalej mamy Dolinę Cichą (słow. Tichá dolina), która uznawana jest za granicę oddzielającą Tatry Wysokie i Tatr Zachodnich. Za nią znów piętrzy się plejada szczytów z najwyższą w Tatrach Zachodnich Bystrą (słow. Bystrá, 2248 m Przed nami pojawia się w końcu przedłużenie grani, na której mamy najpierw Pośredni Goryczkowy Wierch (słow. Prostredný vrch horičkový, 1874 m a za nim Goryczkową Czubę (słow. Goričkova kopa, 1913 m i dalej Kopę Kondracką (Kondracká kopa, 2005 m Małołączniak (Malolúčniak, 2096 m Krzesanicę (Kresanica, 2122 m Panorama Tatr z przejazdu łączącego Gąsienicową z Goryczkową. Goryczkowa W tym wspaniałym, majestatycznym krajobrazie wjeżdżamy na grań zbiegającą z Kasprowego Wierchu ku Goryczkowej Przełęczy nad Zakosy (słow. Východné Goričkovo sedlo). Zwrócić trzeba uwagę, że ewentualny powrót z tego miejsca na trasę „Gąsienicową” oznacza marsz pod górę, a dystans do pokonania jest całkiem nie mały. Dlatego narciarze stosują harmonogram analogiczny do naszego: najpierw zjazdy na „Gąsienicowej”, potem przerwa na jedzenie, a następnie przenosiny na „Goryczkową”. Na koniec narciarskiego dnia następuje zjazd nartostradą do Kuźnic. Istnieje pomysł PKL by w kopule szczytowej zbudować tunel łączący trasy w kotłach, co byłoby świetnym rozwiązaniem dla narciarzy, ale póki co jest to wciąż tylko pomysł. Wjeżdżamy na grań zbiegającą z Kasprowego Wierchu ku Goryczkowej Przełęczy nad Zakosy. Zatrzymujemy się na chwilkę na grani. Z prawej, nieco pod szczytem Kasprowego Wierchu, widzimy górną stację wyciągu krzesełkowego, zlokalizowaną na wysokości 1958 m Spod wyciągu trasa „Goryczkowa” biegnie początkowo pochyłym wąskim korytarzem, trawersującym po zboczu Kasprowego Wierchu w kierunku zachodnim, w stronę Przełęczy Goryczkowej nad Zakosy. W miejscu, w którym stoimy korytarz ten wchodzi na grań i schodzi nią dalej, ale jeszcze przed Przełęczą Goryczkową nad Zakosy opuszcza grań. Skręca ostro w prawo pod kątem około 150 stopni i biegnie stromą, kilkudziesięciometrową, wąską rynną do niewielkiego kociołka w północno-zachodnim zboczu Kasprowego Wierchu. Do tego miejsca trasa jest cały czas bardzo wąska, co oczywiście wymusza odpowiednią technikę jazdy, by nie wypaść z trasy. Górna stacja wyciągu krzesełkowego „Goryczkowa”. Korytarz trasy „Goryczkowa” zbiegający po grani w stronę Przełęczy Goryczkowej nad Zakosy. Wąska rynna zbiegająca do niewielkiego kociołka w północno-zachodnim zboczu Kasprowego Wierchu. We wspomnianym kociołku, po wyjeździe z wąskiej rynny, trasa robi ostry skręt w lewo o 90 stopni i biegnie na wprost w dół stromym, szerokim zboczem Kasprowego Wierchu na dno Doliny Goryczkowej pod Zakosy. Tutaj mamy dla siebie wyjątkowo dużo miejsca. Na końcu tego zbocza robimy szeroki i łagodny skręt w prawo, gdzie trasa robi się węższa. Na wprost w dół szerokim zboczem Kasprowego Wierchu na dno Doliny Goryczkowej pod Zakosy. Na końcu zbocza robimy szeroki i łagodny skręt w prawo, gdzie trasa robi się węższa. Po prawej mamy szeroki skręt, a na środku jego trudniejszą alternatywę. Trasa biegnie teraz w kierunku północnym, łagodnie nachylonym dnem Doliny Goryczkowej nad Zakosy, aż do progu, gdzie rozdziela się na dwa warianty. Dnem Doliny Goryczkowej. Na dnie Doliny Goryczkowej. Spojrzenie do tyłu, gdzie nieco wyżej widać krótkotrwałe rozwidlenie trasy. Skręcając wcześniej na wschód, czyli w prawo, wchodzimy na dość stromy, ale i szeroki próg Doliny Goryczkowej nad Zakosy. Potem znów skręcamy w prawo na wąski przejazd przez las świerkowy, zwany przez narciarzy Szyjką. Tak wyjeżdżamy na polanę, na której znajduje się dolna stacja wyciągu krzesełkowego. Przejazd trasą tym wariantem pokonuje różnicę wysokości 602 m i trwa 10–20 minut. Stąd oczywiście można kontynuować dalszy zjazd w dół do Kuźnic nartostradą „Goryczkowa”, do której prowadzi krótki, ale dość ostry zjazd za stacją wyciągu. Na pierwszym planie wariant wschodni trasy. Powyżej mamy drugi zachodni wariant. Odcinek trasy wariantu wschodniego. Trasa wariantu wschodniego. Wąski przejazd przez las świerkowy, zwany przez narciarzy Szyjką. Wjazd na polanę, na której znajduje się stacja wyciągu. Polana na której znajduje się dolna stacja wyciągu (na dole z lewej). Na dalszym planie widać Myślenickie Turnie z pośrednią stacją gondolowej kolejki linowej. Za nimi Nosal. W przypadku wyboru drugiego wariantu - zachodniego, zjeżdżając z progu Doliny Goryczkowej nad Zakosy, trzymamy się lewej strony. Tym sposobem jedziemy poziomym trawersem na północną grzędę (wypukłość) Pośredniego Wierchu Goryczkowego i przecinamy jej ostrze w miejscu zwanym Hopką. Tutaj skręcamy w prawo. Gdybyśmy zamiast tego jechali dalej przed siebie, dotarlibyśmy do Schroniska na Hali Kondratowej. Tymczasem kierujemy się w stronę dolnej stacji wyciągu krzesełkowego i zaraz po skręcie mamy do wyboru strome i rozpłaszczone zbocze schodzące z ostrza Pośredniego Wierchu Goryczkowego, albo wjazd na położoną nieco dalej rynnę, będącą przedłużeniem Doliny Goryczkowej Świńskiej. Jednym lub drugim wariantem dojeżdżamy do lasu świerkowego. W nim mamy znany już ciasny przejazd na polanę z wyciągiem. Wariant zachodni. Tutaj mamy skręt w prawo w kierunku dolnej stacji wyciągu. Trochę dalej mamy rynnę, będącą przedłużeniem Doliny Goryczkowej Świńskiej Na wprost trasa prowadzi do schroniska na Hali Kondratowej. Jeszcze jedno. Przed wjazdem do lasu, w którym mamy ciasny przejazd na polanę z wyciągiem, na północ od naszej trasy odbija inna trasa. Jest to początek nartostrady „Goryczkowa” schodzącej do Kuźnic. Rozpoczyna się ona w miejscu, gdzie wspomniana grzęda Pośredniego Wierchu Goryczkowego kończy się, a Dolina Goryczkowa nad Zakosy łączy się z Doliną Goryczkową Świńską dając początek Dolinie Goryczkowej, w którą wpada nartostrada. Przejazdy trasami „Goryczkowej” zajmują 15-20 minut. Pokonujemy nimi różnicę poziomów około 670 metrów. Są one dłuższe (dochodzą do 2,6 km), a o ich niezwykłości decyduje znaczenie większe urozmaicenie od „Gąsienicowej”. Nie bez przyczyny „Goryczkowa” uchodzi za najpiękniejszą trasę narciarską w Polsce. Mamy tu wspaniałe górskie widoki, a zachwyty z przejazdu trudno wyrazić jest w prostych słowach, bo utożsamiany jest z najwspanialszymi przeżyciami i emocjami, jakie może dostarczyć narciarstwo. Panorama Tatr z krzesełka wyciągu „Goryczkowa”. Trzeba jednak powiedzieć, że nie jest to łatwa trasa. Podobnie jak „Gąsienicowa” sklasyfikowana jest jako bardzo trudna i oznaczona kolorem czarnym. Jest to zatem trasa dla zaawansowanych narciarzy, który umieją sobie poradzić w każdym terenie, bez względu na jego ukształtowanie, czy warunki śniegowe. Można oczywiście skorzystać z opieki instruktora, który oferuje swoje usługi na szczycie Kasprowego Wierchu, ale pod warunkiem, że nie jesteśmy nowicjuszami narciarstwa. Trasy na Kasprowym Wierchu kategorycznie nie nadają się do nauki. „Goryczkowa” obsługiwana jest przez 2-osobowe krzesełko, które przewozi nas z wysokości 1355 m na 1958 m pokonując odległość 1624 m i przewyższenie 602 m w czasie aż 15 minut. To dość długo, ale wyciąg nie należy do nowoczesnych. Nie mniej podczas długiego wyjazdu można dobrze odpocząć. Trudno zliczyć ile dziś kilometrów zrobiliśmy na nartach. Kończąc pobyt w tym narciarskim raju, żal człowiekowi, że dzień nie może być dłuższy. Trasy nie są bowiem oświetlone i gdy słońce schowa się za tatrzańskie granie korzystanie z nich nie jest już możliwe. Widok z Doliny Goryczkowej w Kierunku Kuźnic. Do Kuźnic zjeżdżamy nartostradą „Goryczkowa”, biegnącą łagodnie przez świerkowy las, dnem Doliny Goryczkowej. Jest bardzo relaksacyjna i daje wytchnienie. Jedynie w okolicy 2/5 długości nartostrady mamy trochę trudniejszy fragment - stromszą, ale krótką serpentynę, zwaną Esicą. Nartostrada kończy się w Kuźnicach, 200 m od dolnej stacji kolejki linowej na Kasprowy Wierch, przy której rozpoczynaliśmy narciarską eskapadę. Stromy zjazd z ostrym skrętem w prawo na nartostradę „Goryczkowa” spod dolnej stacji wyciągu krzesełkowego. Nartostrada „Goryczkowa”. Krótka serpentyna, zwaną Esicą. Nartostrada „Goryczkowa”. Nartostrada „Goryczkowa”. Nartostrada „Goryczkowa”. Końcówka nartostrady „Goryczkowa”. To był wspaniały dzień, oprawiony wyśmienitą pogodą i warunkami narciarskimi, z mnóstwem przeżyć, do których na pewno przez długi, długi czas będziemy wracać wspomnieniami. Zaznaliśmy tu dreszcz emocji, jak też fascynującej wizualizacji tatrzańskich szczytów oraz urzekających dolin. To wszystko co dziś się zdarzyło, wyryło trwały ślad w pamięci. Udostępnij:

Zarządzaj plikami cookies Atrakcje; Edukacja; Sport; MICE; O nas; PL. EN; +48 885 226 226 ;+48 781 229 154 rezerwacje@pkltours.pl rezerwacje@pkltours.pl

Kuźnice i rejon Kasprowego Wierchu można śmiało uznać za mekkę skiturowców. W weekendy, przy pięknej pogodzie nawet do 400 osób dziennie podchodzi na fokach na Kasprowy Wierch, a kolejne 100 na Halę Kondratową. Wcale mnie to nie dziwi i szczerze przyznam, że sama też często decyduję się właśnie na te trasy. Mają one bowiem, oprócz niewątpliwych walorów widokowych i przyrodniczych, kilka praktycznych zalet, ważnych szczególnie dla początkujących skiturowców. Kuźnice są łatwo i stosunkowo szybko dostępnym punktem rozpoczęcia wycieczki. W porównaniu do innych tatrzańskich dolin, nie musimy pokonywać długich i płaskich odcinków, a na nartach przy dobrym stanie pokrywy śnieżnej zjeżdżamy praktycznie do drzwi samochodu. Początkujący skiturowcy mogą zaopatrzyć się w niezbędny sprzęt w wypożyczalni Tatra Trade przy rondzie im. Jana Pawła II lub w bezpośrednio w Kuźnicach. Ponadto istnieje możliwość kontroli detektora lawinowego na specjalnych urządzeniach przy wejściu na teren parku. Hala Gąsienicowa (fot. Skiturowe Tatry) Na Halę Goryczkową W Kuźnicach swój początek ma kilka pięknych i wartych polecenia tras. Na pierwsze wycieczki skiturowe najlepiej wybrać się szlakiem narciarskim prowadzącym na Halę Goryczkową. Początkowo wiedzie on łagodną i szeroką drogą przez Polanę Kalatówki, następnie przez chwilę leśną drogą, która przy tzw. „esie” dochodzi do nartostrady i dalej biegnie wzdłuż trasy zjazdowej do tzw. „Polaka”. Po około 1 godz. 20 min. dociera się w okolice dolnej stacji wyciągu narciarskiego na Hali Goryczkowej. Od tego miejsca podejście staje się bardziej strome, a szlak skiturowy prowadzi wzdłuż trasy zjazdowej, lecz poza fladrami wyznaczającymi nartostradę. Niezbędne staje się poruszanie zakosami bądź podniesienie piętki wiązania. Goryczkowy Kocioł, w tle Pośredni Goryczkowy Wierch, Goryczkowa Czuba, Kopa Kondracka, Giewont (fot. Skiturowe Tatry) Dużą zaletą tej trasy jest łatwy zjazd nartostradą. Osoby, które niepewnie czują się na zjazdach, na pierwsze wycieczki skiturowe powinny wybierać się właśnie w takie miejsca. Zanim zdecydujemy się na jazdę poza trasami, należy opanować zjazdy do tego stopnia, aby bez problemów radzić sobie na nartostradzie z Kasprowego Wierchu. Zdarza się, że nawet wprawieni narciarze z wieloletnim doświadczeniem w jeździe na przygotowanych stokach, miewają problemy z jazdą w terenie na nartach skiturowych. W porównaniu do sprzętu zjazdowego, skitury są dużo lżejsze, a mniej sztywne buty słabiej stabilizują staw skokowy, dlatego warto na pierwsze zjazdy wybierać stosunkowo łatwe trasy, aby oswoić i zapoznać się ze sprzętem. Goryczkowy Kocioł, w tle Pośredni Goryczkowy Wierch, Goryczkowa Czuba, Kopa Kondracka, Giewont (fot. Skiturowe Tatry) Na Halę Gąsienicową Inną, piękną trasą, która swój początek ma w Kuźnicach, jest nartostrada prowadząca na Halę Gąsienicową. Wiedzie łagodnym, lecz dość długim podejściem przez las nad Doliną Olczyską. Po około 1 godz. 30 min. dochodzi się do połączenia z niebieskim szlakiem, gdzie trzeba pokonać krótki zjazd „na foce”. Dla początkujących skiturowców zjazd z przypiętymi fokami, a przy tym z odpiętymi butami i piętkami w wiązaniach może być ciężki, ale gwarantuję, że jest to skuteczny i najszybszy sposób pokonania tego krótkiego zjazdu. Karb (fot. Skiturowe Tatry) Na Hali Gąsienicowej możemy wybierać z wachlarza przecudnych tras. Oprócz podejścia na Kasprowy Wierch, które jest najłatwiejsze technicznie, orientacyjnie, a także stosunkowo bezpieczne, w okolicy jest wiele innych szlaków. Dla nieco bardziej zaawansowanych skiturowców polecam wycieczkę na Przełęcz Karb. Osobiście najbardziej lubię podchodzić od strony Doliny Zielonej Gąsienicowej, nazywanej potocznie „pojezierzem”. Często jest to też jedyne bezpieczne dojście na Karb. Ze względu na ryzyko lawinowe, które na znacznie bardziej stromych i zacienionych stokach opadających do Czarnego Stawu Gąsienicowego, może być dużo wyższe, niż po zachodniej stronie przełęczy. Zjazd z Karbu do Czarnego Stawu Gąsienicowego (fot. Skiturowe Tatry) W wycieczce na Karb od strony Doliny Zielonych Stawów lubię efekt zaskoczenia, który powoduje wejście na przełęcz. Podejście prowadzi niezbyt trudnym stokiem o łagodnym nachyleniu, a sama przełęcz jest bardzo niepozorna. Moment wejścia na Karb budzi w ludziach, szczególnie tych, którzy są tam pierwszy raz, niesamowite emocje – druga strona, znacznie bardziej stroma, praktycznie przez całą zimę zacieniona, wydaje się groźna i niesłychanie trudna do pokonania. Jeżeli chodzi o zjazd, to stojąc już na przełęczy możemy podjąć decyzję, oczywiście biorąc pod uwagę zagrożenie lawinowe, pogodę i własne umiejętności, na którą stronę zamierzamy zjeżdżać. Oba warianty dostarczają niezapomnianych przeżyć i oba bardzo polecam. (Można przecież podejść drugi raz). Zjazd z Karbu do Doliny Zielonej Gąsienicowej, w tle Świnica i Kościelec(fot. Skiturowe Tatry) Zawrat i Kozia Przełęcz Bardziej zaawansowanym skiturowcom polecam wyjście na Zawrat czy na Kozią Przełęcz. Można też połączyć oba przejścia, czyli np. z Zawratu zjechać do Doliny Pięciu Stawów, a następnie podejść przez Dolinkę Pustą na Kozią Przełęcz i dzięki temu pokonać odcinek trasy zawodów im. Piotra Malinowskiego. Na taką wycieczkę koniecznie trzeba wziąć raki – na stromych odcinkach prowadzących na obie przełęcze mogą być niezbędne! Zasady bezpieczeństwa Dolina Bystrej, czyli wspomniany rejon Kuźnic, Kasprowego Wierchu, a także Kopy Kondrackiej oraz Hala Gąsienicowa, należą niewątpliwie do najchętniej uczęszczanych przez skiturowców miejsc w Tatrach Polskich. Oprócz natężonego ruchu skiturowego, teren ten charakteryzuje się nasiloną turystyką pieszą, chętnie uprawianą także w okresie zimowym. Poza tym na Kasprowym Wierchu znajdują się dwa wyciągi narciarskie, więc na sieć szlaków pieszych nakładają się dodatkowo trasy zjazdowe. To wszystko powoduje, że konieczne było wprowadzenie dodatkowych regulacji przez TPN dotyczących poruszania się na skiturach. Jeżeli zaplanujecie przyjazd w Tatry i wycieczkę w tym rejonie, koniecznie zapoznajcie się z przepisami dotyczącymi udostępniania Tatrzańskiego Parku Narodowego, które znajdziecie tutaj. Pamiętajcie też aby sprawdzić aktualny stopień zagrożenia lawinowego, prognozy pogody, a przed wyruszeniem sprawność detektorów lawinowych każdego z uczestników. Bawcie się dobrze uprawiając ten przepiękny sport w wyjątkowym miejscu! Hala Kondratowa ze schroniskiem, w tle Kopa Kondracka (fot. Skiturowe Tatry) AUTOR: Anna Figura – Instruktor Skiturowe Tatry
Trwają przygotowania, by uruchomić od 14 stycznia trasę narciarską w Dolinie Gąsienicowej. Chcielibyśmy, by miłośnicy sportów zimowych mogli w ferie spędzić aktywnie czas na Kasprowym Wierchu – mówi Patryk Białokozowicz z zarządu PKL. Kasprowy Wierch narty Tatry Zakopane. Ferie 2023.

Trasa skitourowa z Kuźnic przez Halę Gąsienicową na Karb Informacje techniczne Przełęcz Karb wysokość: 1853m Długośc trasy: 16km Maksymalne nachylenie: 30-39o Poziom trudności: trudny Przewyższenie: 838m Długość podejścia: Długość zjazdu: Czas podejścia: 3h Czas zjazdu: 70min Karb (1853m jest jedną z wielu ciekawych propozycji narciarskich jakie możemy znaleźć w otoczeniu Hali Gąsienicowej. Przełęcz ta może być celem niedługiej wycieczki lub stanowić część całodniowej wyrypy. Na pewno da nam zasmakować prawdziwej „żlebowej jazdy”. O wycieczce Zjazd z Karbu dostarczy mniej doświadczonym narciarzom ogromnych emocji. Stromizna w żlebie opadającym w stronę Czarnego Stawu Gąsienicowego jest imponująca. Przełęcz jest łatwo i szybko osiągalna, daje również możliwość wyboru trudności zjazdu- dla mniej odważnych narciarzy polecamy zjazd na stronę Stawów Gąsienicowych. Wariantów podejścia z Kuźnic na Halę Gąsienicową mamy kilka: żółtym szlakiem przez Dolinę Jaworzynki, niebieskim przez Boczań, nartostradą przez Królową Polanę lub przez Kasprowy Wierch. Sugeruję trasę przez Boczań-Skupniów Upłaz, ponieważ wydaje mi się najszybszym sposobem dotarcia w okolicę schroniska „Murowaniec”. Etap 1. Kuźnice- Schronisko „Murowaniec” Foki zakładamy za mostkiem na Bystrej i Jaworzynce. Mijamy kasy biletowe i skręcamy w lewo za niebieskimi znakami. Dość stromo lasem do góry, po ok 20 min rozwidlenie szlaków. Skręcamy w prawo i trawersujemy stoki Nieboraka. Dochodzimy do kolejnego ostrego zakrętu, tym razem w lewo na grzbiet Boczania. Dość stromy odcinek wprowadza nas na grzbiet Skupniowego Upłazu. Idziemy ścieżką prosto, tuż poniżej grani, aż do przełęczy Diabełek. Po lewej stronie opada Żleb Roja, który bywa lawiniasty. Zachowaj szczególną ostrożność przy jego pokonywaniu. Podobnie sprawa się ma na odcinku pomiędzy Przełęczą Diabełek a Przełęczą między Kopami. W stronę Jaworzynki spada Długi Żleb i Żleb Wściekłych Węży. Są one wyjątkowo atrakcyjne pod względem narciarskim, ale równie niebezpieczne. Trawersując ten odcinek docieramy do Przełęczy między Kopami. Na przełęczy oba szlaki łączą się i dalej idziemy za niebieskimi znakami. Przechodzimy przez tzw.: Karczmisko. Na jego końcu czeka nas krótki (ok 300m) zjazd do Hali. Lepiej jest go pokonać na fokach, jednak jeżeli ktoś nie czuje się na tyle pewnie, można je zdjąć. Uważajcie na podchodzących turystów. Etap 2. Schronisko „Murowaniec”- Karb Na rozwidleniu szlaków skręcamy w prawo. Kierujemy się żółtym szlakiem w stronę Kasprowego Wierchu. Po lewej mijamy wywierzysko i podchodzimy lekko pod górę na próg moreny. Po ok 15 minutach docieramy do dolnej stacji kolejki krzesełkowej w Dolinie Gąsienicowej. Obchodzimy kasy z lewej strony i po 50m mijamy szlak na Kasprowy Wierch. Skręcamy w lewo za znakami czarnymi w głąb doliny. Po lewej mijamy mniejsze stawy, w tym Litworowy Staw. Ścieżka obchodzi największy staw w zachodniej części Doliny Gąsienicowej – Zielony staw. Wchodzimy na wał morenowy. Tutaj odchodzi w lewo szlak niebieski na przełęcz Karb. Biegnie między Stawami w kierunku wschodnim. Po prawej mamy mur skalny, na którym często alpiniści szkolą swoje umiejętności. Klucząc pomiędzy rozrzuconymi skałami docieramy na próg Długiego Stawu. Stąd stromo, długimi zakosami na Karb. Zjazd z Karbu do Czarnego Stawu Gąsienicowego Narty zapinamy na przełęczy. Początkowo żleb jest bardzo wąski, więc najlepiej pokonać go ześlizgując się do jego rozszerzenia. Po kilkunastu metrach możemy się cieszyć już szerokim polem, które pozwala na wygodną jazdę. Najlepiej trzymać się lewej strony, ponieważ przy ścianach po prawej, zdarza się że wystają skały. Pamiętajmy, że zimą turyści podchodzą żlebem na Karb, więc zachowujmy ostrożność. Pewnym problemem mogą być też piesze ślady w śniegu, które radzimy omijać. Szczególnie gdy jest twardo, tworzą one bardzo nierówną powierzchnię, co bywa niebezpieczne dla narciarza. Średnie nachylenie żlebu to 35′, najstromsze miejsce, jest kilkadziesiąt metrów pod przełęczą. Z każdym metrem stok jest szerszy, aż w końcu rozszerza się na tyle, że pozwala na piękną jazdę, nawet dłuższym łukiem. Dobre warunki śniegowe bywają tutaj dość rzadko. Najczęściej śnieg w żlebie jest nierówny i twardy. Najlepszą porą na zjazd „Karbem” jest wiosna, ponieważ ryzyko zejścia lawin jest wtedy najmniejsze. Niestety jest to teren, który bywa lawiniasty. Nawet na wiosnę zdarzają się tu zsuwy, zimą deski śnieżne. Jednak przy dobrych warunkach pozwala się cieszyć iście górską „żlebową” jazdą. W dolnej części żlebu, skręcamy w lewo i dojeżdżamy na próg Czarnego Stawu. Stąd niebieskim szlakiem do „Murowańca”. Uwaga przy trawersie Małego Kościelca, stoki te choć niewinnie wyglądają, bywają bardzo lawiniaste. W przypadku dużego zagrożenia, radzimy wybrać wariant zimowy, biegnący dnem doliny. Po ominięciu niebezpiecznego trawersu wracamy do niebieskiego szlaku. Zjazd Nartostradą z Doliny Gąsienicowej do Kuźnic Zakładamy foki przy schronisku, podchodzimy drogą, którą przyszliśmy. Łagodnie do góry, mijamy Betlejemkę, łukiem w prawo. Na grzbiecie ściągamy foki, zapinamy narty do zjazdu. Przed nami Królowa Rówień. Tutaj rozwidla się szlak na Boczań i naszą nartostradę, którą mamy po prawej stronie. Początkowo jedziemy przez łagodną Rówień i wjeżdżamy do lasu. Trafiamy na charakterystyczny Grzbiet (Herbik). Po ok. 500m skręcamy ostro w lewo. Lasem zjeżdżamy do szerokiej polany, ostry zakręt w prawo i w lewo i mijamy Królową Polanę, na której stoją ruiny szałasów pasterskich i rozciąga się piękny widok na Dolinę Olczyską. Zwróćcie również uwagę na znaki postawione w miejscach narażonych na zejście lawin, pomimo że szlak biegnie pozornie bezpiecznym terenem na trasie jest kilka takich miejsc. Są to żleby spadające ze stoku Skupniowego Upłazu. Największy z nich to żleb Roja. Nartostrada jest dość wąska, dlatego zachowujemy na niej szczególną ostrożność, gdyż narciarze idący do góry mogą nas nie zauważyć. Zjeżdżając, radzimy się trzymać prawej strony drogi. Lasem, trawersujemy stoki Nieboraka, aż do Nosalowej Przełęczy. Tutaj skręcamy pod kątem 90′ w lewo. Narty zdejmujemy w Kuźnicach. Zjazd z Karbu w stronę Zielonego Stawu Gąsienicowego Zjazd dużo łatwiejszy, polecany osobom mniej obytym z Tatrzańską stromizną. Jest to również bezpieczniejszy wariant. Bywa czasem jedynym możliwym zjazdem z Karbu, gdy warunki śniegowe w żlebie grożą zejściem lawiny. Trzymamy się drogi podejścia. Szerokie pola, pozwalają na szybką jazdę długimi łukami. Uwaga, wiosną na wystające kamienie! Kierujemy się w stronę dolnej stacji wyciągu krzesełkowego, stąd do „Murowańca” Zjazd Nartostradą z Doliny Gąsienicowej do Kuźnic Zakładamy foki przy schronisku, podchodzimy drogą, którą przyszliśmy. Łagodnie do góry, mijamy Betlejemkę, łukiem w prawo. Na grzbiecie ściągamy foki, zapinamy narty do zjazdu. Przed nami Królowa Rówień. Tutaj rozwidla się szlak na Boczań i naszą nartostradę, którą mamy po prawej stronie. Początkowo jedziemy przez łagodną Rówień i wjeżdżamy do lasu. Trafiamy na charakterystyczny Grzbiet (Herbik). Po ok. 500m skręcamy ostro w lewo. Lasem zjeżdżamy do szerokiej polany, ostry zakręt w prawo i w lewo i mijamy Królową Polanę, na której stoją ruiny szałasów pasterskich i rozciąga się piękny widok na Dolinę Olczyską. Zwróćcie również uwagę na znaki postawione w miejscach narażonych na zejście lawin, pomimo że szlak biegnie pozornie bezpiecznym terenem na trasie jest kilka takich miejsc. Są to żleby spadające ze stoku Skupniowego Upłazu. Największy z nich to żleb Roja. Nartostrada jest dość wąska, dlatego zachowujemy na niej szczególną ostrożność, gdyż narciarze idący do góry mogą nas nie zauważyć. Zjeżdżając, radzimy się trzymać prawej strony drogi. Lasem, trawersujemy stoki Nieboraka, aż do Nosalowej Przełęczy. Tutaj skręcamy pod kątem 90′ w lewo. Narty zdejmujemy w Kuźnicach. Autor trasy Ariel Wojciechowski

Przebieg trasy. 0:00 h (0 m) Kasprowy Wierch. 0:05 h (0.2 km) szlakiem turystycznym czerwonym. 0:05 h (0.2 km) Kasprowy Wierch, odejście szlaku czerwonego. 1:20 h (3.3 km) 1 szlakiem turystycznym czerwonym. 1:25 h (3.5 km) Przełęcz pod Kopą Kondracką.

Kasprowy Wierch nazywany jest świętą górą narciarzy. Choć obecnie mamy do dyspozycji możliwości szusowania w wielu miejscach - od Białki Tatrzańskiej po lodowce Alp, wielu narciarzy nie zamieni Kasprowego z żadnym innym resortem narciarskim. Zapraszamy do zapoznania się z trasami narciarskimi Kasprowego Wierch - Mapa tras narciarskich / źródło: Wierch (1987 to szczyt w Tatrach Zachodnich, dostępny turystycznymi szlakami z Zakopanego. Można na niego wyjechać również kolejką linową z Kuźnic. Ten środek transportu wybierają narciarze, którzy zimą chcą pojeździć w Tatrach. Gdy wagonik wywiezie nas na szczyt, mamy do dyspozycji 2 trasy narciarskie po obu stronach Kasprowego Wierchu. Jedna z nich wiedzie stokiem zachodnio-północnym opadającym do Doliny Goryczkowej. Jest to trasa bardzo zróżnicowana, i przez to atrakcyjna. Ze szczytu dość wąskim trawersem zjeżdżamy do właściwej trasy. Pod nami świetny, dość stromy i szeroki stok, gdzie zaawansowani narciarze odnajdą satysfakcję. Stromizna maleje po kilku szusach i bystry stok zmienia się we wspaniały szeroki teren o niezbyt dużym nastromieniu. Stąd jedziemy dalej 2 wariantami. Jeden z nich to wąska, stroma „szyjka”, drugi jest łagodniejszy i szerszy. Dalej szeroka i dość płaska „nartostrada” wyprowadza nas na tzw. „patelnię”, czyli charakterystyczne wypłaszczenie, gdzie niektórzy lubią złapać oddech. Następnie kilkoma wariantami możemy zjechać do dolnej stacji kolei krzesełkowej, którą ponownie wyjeżdżamy na górę. Natomiast jeśli chcemy zjechać na sam dół, do Kuźnic, mamy do dyspozycji wygodną nartostradę. Ten rejon Kasprowego połączony jest szeregiem szlaków narciarskich z Doliną Kondratową. Warianty te często wybierane są przez narciarzy kolei krzesełkowej w Kotle Goryczkowym:Rok budowy 1969Okres eksploatacji: sezonowa – tylko w okresie poszczególnych stacji Stacja górna – 1958 dolna – 1355,5 wysokości 602,5 mDługość trasy (pozioma i ukośna) 1624,51 / 1736,6 mŚrednie pochylenie trasy 37,09 %Zdolność przewozowa 730 osób na godzinęKasprowy Wierch - Interaktywna mapa tras narciarskichKliknij by otworzyć / źródło: trasa, opadająca ze szczytu do Kotła Gąsienicowego, nie jest tak urozmaicona, za to zaczyna się słynną „ścianką”. Ze stromizny będą zadowoleni najbardziej wymagający narciarze. Nastromienie maleje wraz z wysokością, jednak do samego końca, czyli dolnej stacji kolei krzesełkowej stok jest „konkretny”. Jeśli z Kotła Gąsienicowego chcemy zjechać do Kuźnic, możemy skorzystać ze świetnego szlaku narciarskiego, urozmaiconego i dosyć „pokręconego”. Najpierw zjeżdżamy do schroniska „Murowaniec”, następnie podchodzimy w rejon Karczmiska (niebieskim szlakiem) i tu pomarańczowy znaj skieruje nas na szlak narciarski (uwaga, może występować na nim zagrożenie lawinowe). Dane kolei w Kotle Gąsienicowym:Rok budowy 1962, modernizacja 2000Stacja górna – 1952,95 dolna – 1601,38 wysokości 351,57 mDługość trasy (pozioma i ukośna) 1097,01 / 1155,97 mŚrednie pochylenie trasy 32,05%Zdolność przewozowa: 2397 osób na godzinęUwaga - trasy narciarskie w rejonie Kasprowego przeznaczone są dla zaawansowanych narciarzy. Poza trasą występować może zagrożenie lawinowe!
Znamy ceny biletów - Podróże. Kolejka na Kasprowy Wierch znów kursuje. Znamy ceny biletów. Po trwającej od 8 maja przerwie technicznej, od czwartku turyści znowu mogą wyjechać kolejką linową na Kasprowy Wierch. Przez cały letni sezon, aż do końca września, chętni będą mogli skorzystać z przyrodniczej akcji edukacyjnej na
-> Tatry -> Opisy szlaków NA KASPROWY WIERCH (1987m) Z KUŹNIC PRZEZ MYŚLENICKIE TURNIE Kasprowy Wierch widziany z Suchej Przełęczy Podejście na Kasprowy Wierch z Kuźnic jest wymagające kondycyjnie, a w dolnej części dość monotonne. Po wydostaniu się ponad górną granicę lasu szlak oferuje ciekawe widoki, w szczególności na otoczenie Doliny Bystrej z Giewontem, Czerwonymi Wierchami i Goryczkową Czubą. Po osiągnięciu szczytu otwiera się panorama na Tatry Wysokie ze Świnicą i Krywaniem. Spośród szlaków zaczynających się w Kuźnicach, zielony szlak na Kasprowy Wierch jest mniej zatłoczony od niezwykle popularnych szlaków na Giewont oraz na Halę Gąsienicową przez Boczań lub Dolinę Jaworzynki. Alternatywnym szlakiem z Kuźnic na Kasprowy Wierch jest trasa przez Halę Gąsienicową, z której można wejść na szczyt za znakami szlakiem prowadzi trasa rozgrywanego co roku biegu na Kasprowy Wierch, przy czym miejscem startu jest Rondo Kuźnickie. Najlepsi zawodnicy uzyskają czasy nieznacznie przekraczające 50 minut. Szlak na Kasprowy Wierch zaczyna się w pobliżu dolnej stacji kolei liniowej. Pierwsze kilkadziesiąt metrów prowadzi brukowaną Drogą Brata Alberta, którą wytyczony jest niebieski szlak na Giewont. Początek szlaku w Kuźnicach Przy kasie TPN szlak na Kasprowy Wierch odłącza się w lewo. Rozwidlenie ze szlakiem na Giewont Zielony szlak prowadzi początkowo wzdłuż Bystrej, a następnie kieruje się w Dolinę Kasprową. Dolina Kasprowa stanowi odgałęzienie Doliny Bystrej i w górnej części przechodzi w Suchą Dolinę Kasprową, ponad której urwiskami kursują wagoniki kolei linowej na Kasprowy Wierch. Dolina Bystrej Bystra Z drogi otwiera się wkrótce widok na Kasprowy Wierch oraz Myślenickie Turnie, z budynkiem pośredniej stacji kolei linowej. Widok na Kasprowy Wierch Myślenickie Turnie Krokiew Brukowana droga zatacza łuk i wyprowadza na Myślenickie Turnie. Z niewielkiego placu przy pośredniej stacji kolei linowej rozciąga się panorama na Dolinę Kondratową, ponad którą górują Kopa Kondracka oraz Giewont. Podejście na Myślenickie Turnie Myślenickie Turnie Myślenickie Turnie, w tle Kopa Kondracka i Giewont Powyżej Myślenickich Turni szlak wspina się stromo leśną ścieżką. Podejście powyżej Myślenickich Turni Przechodząc po pod linami kolei na Kasprowy Wierch kamienny chodnik przerzuca się na stronę Doliny Goryczkowej. Szlak wydostaje się ponad górną granicę lasu, oferując widoki na Giewont, Kopę Kondracką, a także Myślenickie Turnie i Kalatówki. Myślenickie Turnie i Krokiew Kopa Kondracka i Giewont Zielony szlak Giewont Kopa Kondracka i Przełęcz Kondracka Punkt widokowy Wijąc się wśród kosodrzewiny ścieżka pozostawia po lewej stronie kulminację Suchej Czuby. Poniżej Suchej Czuby Obejście Suchej Czuby Goryczkowa Czuba Wraz z nabieraniem wysokości otwiera się coraz bogatsza panorama w kierunku Tatr Zachodnich, przy czym uwagę najbardziej przykuwa Giewont, z łagodnymi południowymi zboczami. Dobrze widoczny jest wyciąg krzesełkowy z Doliny Goryczkowej na Kasprowy Wierch. Podejście na Kasprowy Wierch Pośredni Goryczkowy Wierch, Goryczkowa Czuba i Czerwone Wierchy Giewont Zielony szlak Giewont W końcowej części podejścia ścieżka przybliża się do krawędzi Suchej Doliny Kasprowej, która podcięta jest urwistymi ścianami. Ponad granią łącząca Kasprowy Wierch z Kopą Kondracką wyrastają coraz liczniejsze szczyty Tatr Zachodnich. Kalatówki, Krokiew i Nosal Ponad Suchą Doliną Kasprową Dolina Goryczkowa i Tatry Zachodnie Zielony szlak wyprowadza na wierzchołek Kasprowego Wierchu przecinając podszczytowe rumowisko skalne. Szczyt osiągamy tuż przy obserwatorium meteorologicznym. Podszczytowe rumowisko Tatry Zachodnie Rozległa panorama z Kasprowego Wierchu obejmuje, obok Tatr Zachodnich, również Tatry Wysokie z wybijającą się Świnicą oraz Krywaniem. Obserwatorium meteorologiczne na szczycie Kasprowego Wierchu Widok na Świnicę Hruby Wierch i Krywań Świnica, Hruby Wierch i Kozi Wierch Giewont Granaty, Kościelec i Kozi Wierch Na szczycie Kasprowego Wierchu Wagonik kolei linowej Kamienne schody sprowadzają ze szczytu do budynku górnej stacji kolei linowej z Kuźnic. Przez Kasprowy Wierch przebiega czerwony szlak, który ku zachodowi prowadzi na Kopę Kondracką, zaś w kierunku wschodnim biegnie ku Świnicy. Żółty szlak pozwala z kolei na zejście do Doliny Gąsienicowej. Panorama spod szczytu Kasprowego Wierchu Panorama z Kasprowego Wierchu -> Tatry -> Opisy szlaków
Od wtorku 7 lutego kolej linowa PKL Kasprowy Wierch zostanie ponownie udostępniona dla turystów i narciarzy. Udostępnione zostaną także kolej krzesełkowa oraz trasa narciarska w Dolinie Gąsienicowej i trasa narciarska w Dolinie Goryczkowej wraz z nartostradą do Kuźnic.
Kuźnice- Polana Kalatówki- Hala Kondratowa- Dolina Kondratowa- Przełęcz pod Kopą Kondracką- Kopa Kondracka (2005 m n.p.m.)- Suche Czuby- Goryczkowa Czuba (1913 m n.p.m.)- Pośredni Goryczkowy Wierch (1874 m n.p.m.)- Kasprowy Wierch (1987 m n.p.m.)- zjazd kolejką do Kuźnic Szlak początkowo prowadzi lasem.
Phsac.
  • 588bye82d5.pages.dev/58
  • 588bye82d5.pages.dev/61
  • 588bye82d5.pages.dev/43
  • 588bye82d5.pages.dev/56
  • 588bye82d5.pages.dev/46
  • 588bye82d5.pages.dev/57
  • 588bye82d5.pages.dev/42
  • 588bye82d5.pages.dev/74
  • kasprowy wierch zjazd nartostradą do kuźnic