Fani Muchy są zachwyceni jej najnowszym zdjęciem z wachlarzem. Wypadła korzystnie czy przesadziła? Już chyba tak się przyjęło, że Anna Mucha lubi zarówno zaskakiwać, jak i szokować stylizacjami. Niedawno została skrytykowana za komunijny look, który niestety obnażył niedoskonałości jej figury. Tym razem jednak opublikowała dość zaskakujące, bo prawie nagie zdjęcie. Jak nietrudno się domyślić, pod nim pojawiło się mnóstwo pikantnych komentarzy. Znalazły się nawet te dość nieprzyzwoite. Anna Mucha zakrywa nagie piersi wachlarzemAktorka uwielbia kusić fanów. Doskonałym dowodem na to jest chociażby jej sesja w "Playboyu" (swoją drogą niedawno krytykowała za wystąpienie w tym samym magazynie dla panów Justynę Żyłę). Na jej Instagramie można znaleźć fotki, na których gwiazda zdecydowanie więcej odsłania, niż zasłania. Na przykład ta w bikini na brzegu basenu zrobiła ogromną furorę. Fani byli zachwyceni figurą Muchy. Tym razem gwiazda znowu postanowiła jeszcze bardziej podsycić atmosferę wokół opublikowała zdjęcie z wakacji, na którym widać fragmenty jej nagiego biustu, zakrywanego jedynie wachlarzem. Jak możemy się domyślać, aktorka nie skrywa pod nim skąpego bikini. Musimy jednak przyznać, że ma pięknie opaloną skórę, którą najchętniej podkreśliłybyśmy olejkami z drobinkami złota. Po rozwinięciu pełnej listy komentarzy, dochodzimy do wniosku, że należą one w dużej mierze do mężczyzn, którzy wprost nie mogą oderwać od zdjęcia topless Muchy. Co takiego pisali? Cóż, chyba nie zaskoczymy was, jeżeli napiszemy, że były to niemal same sprośne słowa... Oto kilka przykładów: - Wyrzuć wachlarz, pokaż swój talent. - Pani Aniu, wygląda pani zjawiskowo, ale na co ten wachlarz? - Po co ten wachlarz na piersiach? - W takiej ciepłocie, to mógłbym cały dzień wachlować szanownej Pani. Ale to tylko część komentarzy. Natrafiłyśmy również na taki, w którym ktoś zarzucania Ani, że "nie ma nic do powiedzenia, więc świeci cycem". Myślicie, że aktorka powinna się tym przejmować?Zdjęcie główne: